~Wróciło. Wszystko o czym próbowałam zapomnieć, o czym zapomniałam w ostatnich tygodniach czy miesiącach wróciło ze zdwojoną siłą, uderzając w najczulszy punkt mojego wnętrza. Uderzyło to z taką siłą, że serce nie było w stanie odepchnąć zgromadzonych i nieprzetworzonych emocji. Pytam się dlaczego tak właśnie musi być, dlaczego ta przeszłość wciąż tak musi boleć i zastanawiam się, czy szczęście istnieje? Czy jest pisane każdemu?
~Z minuty na minutę pozostaje mi coraz mniej czasu ...
~Miałeś w życiu taki moment, gdy stwierdziłeś, że to już koniec? Gdy dotarło do Ciebie, że wszystko, co dotychczas robiłeś, nie miało najmniejszego sensu? Chciałeś zrobić krok do przodu, ale zawsze cofałeś się w tył? Znasz to uczucie, kiedy starasz się ze wszystkich sił, ale Ci nie wychodzi? Jak się wtedy czujesz? Wykorzystany? Niepotrzebny? Samotny? Chciałbyś to naprawić, ale na prawdę nie masz już sił?
~~Jest 4:10 nie śpię już 4 noce, straszne rozkminy, myśli, uczucia, pragnienia(przeczytaj wyżej) <haha> .. 'Z minuty na minutę pozostaje mi coraz mniej czasu ...' jeszcze tylko chwila, jeszcze tylko sekunda i znikne
`sam nie wiem kim jestem w Twoich oczach, może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śpisz po nocach. `