Wspomnienia, wspominki

Dawno mnie tu nie było!

Tak wiele się dzieje! Długo zastanawiałam się, jakie zdjęcie mam dodać. Namnożyło się ich trochę ostatnio!

Postawiłam sobie zadanie - "Pokonuj siebie!"

Ostatnio robię rzeczy, których w życiu nie podjęłabym się w przeszłości i jestem z tego dumna! :)

Minął praktycznie równy rok, od  kiedy jestem w Moście.
Gdy zastanawiam się jak bardzo zmieniłam się przez ten czas.... Niebo a ziemia!

Po pierwsze mam ludzi, z którymi czuję się jak w rodzinie. Bardzo przypominają mi moich Ciaproków z Pyskowic. 

Jak to w rodzinie bywa, są kłótnie, są spięcia, są radości, są chwile łez. Całkiem dobry serial mógłby powstać z perypetii mostowych!

Doskonałym przykładem jest to zdjęcie. Tyle się wydarzyło!
Połączył nas wyjazd. Wyjazd wyjątkowy, wyjazd wspaniały i to nie jest przypadek, że każdy z nas opisuje go jako "najlepszy wyjazd w dotychczasowym życiu".

Zawsze było tak cukierkowo? - Oczywiście, że nie!
Nie znam lepszego przykładu tego, że jeśli ma się w sercu Boga, to da się przetrwać najwięsze burze.

Co w tym wszystkim jest najwspanialsze?
Nikt nie chce nikogo zmieniać. Co najwyżej to ja mogę stwierdzić, czy sama chcę się zmienić, a oni i tak będą mnie akceptować, wspierać i przy tym wszystkim będą ze mną szczerzy :-)

Bardzo na moją osobowość zadziałały całe wakacje. Poznałam mnóstwo kultur i pobyłam trochę czasu sama. To wszystko pozwoliło mi znaleźć samą siebie. Wróciłam już ukształtowana. To nie znaczy, że to już koniec. Wręcz przeciwnie, cały czas ostro pracuję nad sobą. Po prostu zrozumiałam jak mam to robić, zrozumiałam po co mam tak pracować i w jakim kierunku powinnam zmierzać.

Cieszę się z całego mojego życia. Cieszę się z każdego człowieka, z każdej przygody. Cieszę się z każdej porażki i każdego doświadczenia, które wnosi w moje życie tak dużo. Cieszę się i dziękuję za to Bogu. Dziękuję za to i dlatego również Go uwielbiam, ponieważ mam za co dziękować. Proszę Go ciągle o wiele rzeczy, bo dzięki temu, że proszę, mam za co dziękować.

Niesamowite jak to wszystko jest połączone, co?

A czy Ty widzisz wszystkie radości w Twoim życiu? ;-)