Panik < 33

Loffusiam ich, każdy z nich jest moim mężem, ale nadal nie chce mi się ściągać ich płyty. A na kupno mnie nie stać. Poza tym, chyba szybciej sobie to ściągnę, aniżeli będzie w Dębicy. W Polsce...

Stwierdzam iż ludzie się nie zmieniają. Sytuacje owszem, ale nie ludzie. Dlatego ja się nie zmieniłam. Ja po prostu pokazałam wszystkie moje cechy. Ludzie się nie zmieniają, po prostu niekiedy niektóre ich cechy są bardziej widoczne, a niektóre mniej. Można też uznać, że ktoś udaje. Oczywiście, ale wtedy ktoś się nie zmieni, ale po prostu kłamie. Bo właściwie pomyśleć trochę logicznie wystarczy i wychodzi, że ludzkiego charakteru zmienić się nie da. No bo jak ? Poza tym ''bycie sobą'' rozumuję jako nie zmienianie się. Żadnej metamorfozy, nic. Chyba, że z własnej woli. A nie wtedy, gdy ktoś Ci powie, że chce, być się zmienił. To się nie liczy.

I wiecie co? Nie rozumiem materialistów. Nie rozumiem jak kogoś bardziej cieszą przedmioty niż ludzie. Trzeba być naprawdę niedojrzałym, by bardziej cieszyć się z lizaka, którego dostało się od chłopaka, niż z samego uczucia, że tego chłopaka się ma.

 

 

Powróciłam do Comy ze względu iż lubię samą siebie maltretować. Niekiedy. Poza tym mam sentyment do głosu Roguckiego i jego poezji. Ale sądzę, że Coma lepsza niż Pidżama Porno, która wywołuje u mnie burzę myśli, a że ja rozumuję wszystko na swój sposób, to ta burza wywołuje jeszcze następną, ale bardziej negatywną. Co kończy się wizytą w mojej zabrudzonej głowie. Muszę wynająć sprzątaczkę.

 

O, i dowiedziałam się od jakiegoś anonimka koffusianego, że próbuję udawać mądrą, bo używam wyrafinowanych słów. Także, kochaniutki, tudzież kochaniutka - Ty nawet nie starasz się okazać jakiejkolwiek inteligencji dzięki swoim błędom ortograficznym i logidze wypowiedzi. Jednakże uważam, że jak nie pisze się słitaśnie jak pokemon durnymi hasełkami typu ''żal'', ''twoja stara się o pracę'', to jest to bardziej zrozumiałe i czytelne. I przynajmniej oczy nie bolą. I nie uważam się za mądrą, a inteligentną. :)

 

 

 

''Spadam, nie czuję ciała.

I tylko błagam o łaskę trwania jeszcze, 

Spadam, zostaniesz sama.

A może to mój chory sen?

A może śmierć?

A może nie ma mnie?''

Peace and love.