Za oknem pochmurno, brakuje słońca, które spowodowałoby na twarzach ludzi wielkie uśmiechy. Lubię patrzeć na radosne, roześmiane twarze, a nie te chowające się za parasolami i smętne. To nadaje Warszawie taki dziwny nastrój, który wcale mi się nie podoba. Ja jednak jestem pełna optymizmu i promieniuję! Dzielę się z wami moją dobrą energią, bierzcie ile chcecie :)
Inni zdjęcia: Na śniadanie do mleczarni :) halinam:) nacka89cwa:) nacka89cwaTrznadel slaw300Stalowy zegarek granatowa tarcza otien28/05/2025 sabiiprocederzaopiekuj sie mną mocno tak... sabiiprocederPoznań kataviiGKS Katowice vs Lech Poznań mr0w4Natury nie zmienisz samysliciel35