No takie jeszcze z majówki.
Mało mnie widać.
W ogóle wszystkich mało widać. :]

Szczerze mówiąc nie mam dziś weny. Ale chcę coś dodać, bo dziś wyjeżdżam i wracam w piątek. Postaram się chociaż trochę żeby ta notka nie wyszła beznadziejnie.

No. Dzisiaj dzień w szkole minął całkiem przyjemnie. Niemieckie normalnie, na pozostałych lekcjach oglądanie filmów.
Najpierw "Biegnij Lola, biegnij". Przyznam otwarcie, że film mile mnie zaskoczył. Jakoś od samego początku nie byłam nastawiona do niego pozytywnie. Po pierwsze, nie pasował mi sam tytuł :P. Po drugie, film niemiecki, a nie przepadałam za takimi. No ale film zupełnie inny niż się spodziewałam. I bardzo się podobał. Nawet te tandetne animowane urywki przypadły mi do gustu ^^.
Później "Tylko mnie kochaj". Nie obejrzeliśmy do końca, ale to nic, przynajmniej dla mnie, bo już nieraz widziałam. I lubię ten film. Nie jest zbyt ambitny, ale przyjemnie się ogląda :].

Poza szkołą średnio.
Pogoda jakaś nijaka. Najpierw zimno. Potem nagle robi się upał.
I ogólnie jakoś nijako.
Nie żebym marudziła xP. Nie lubię narzekać. Nie lubię pesymistycznych myśli. Nawet jeśli czasem głupio gadam i wyzywam, to w głębi i tak wiem, że będzie dobrze. Bo jestem optymistką. I wiem, że jakoś się musi wszystko ułożyć ;).
A Katarzyna najlepiej zna moje humorki. Bo to ona widziała mnie np. dzisiaj kiedy totalnie wkurzona poszłam na spacer. O! xD

A wracając do tematu szkoły- czuję, że zbliża się koniec roku. Oceny wystawione. Średnia uważam że nie jest zła ;). Zachowanie WZOROWE xD. Więc jest ok ;P.

Ok. To by było na tyle.
Kończę.
Bo poczytać chcę x).
Wiem że jest późno.
Ale wyspać się mogę jutro, a właściwie dzisiaj. Do szkoły nie idę, bo (jak już wspominałam) wyjeżdżam x).

Dobranoc :).