photoblog.pl
Załóż konto

 

Coraz gorzej idzie mi organizacja swojego czasu, chociaż mam już wakacje i właściwie żadnych obowiązków... Dużo nieładu wprowadzają też podróże do Rzeszowa i do domu - ostatnio mamy ich z Moim Przyszlym Mężem coraz więcej. Jednak mimo, że podczas nich często marznę, nie mogę zasnąć i denerwują mnie ludzie - lubie je. Zdecydowanie dodały uroku mojemu życiu.

 

Teraz do początku lipca osiadłam w domu. Powoli staram się ogarnąć nadchodzące dni - wplatam w nie Siwą, powrót do ćwiczeń, klarnet, gitarę i nieodłączy element mojego życia - naukę. Mam nadzieję, że jakoś to wszystko skomponuję i nie wyjdzie z tego (jak zazwyczaj) totalny bajzel.

 

Dzisiaj był już pierwszy po przerwie trening z Siwuskiem. Chciałabym mieć tyle enegii co ona - na lonży mogłam zapomnieć o stępie. Energicznie, ale jeszcze nie aż tak technicznie jak bym chciała. Spokojnie, wszystko w swoim czasie.

 

A teraz idę delektować się czasem z moim Ukochanym i oglądać AHS! <3

 

Miłego wieczoru wszystkim ;*

Dodane 10 CZERWCA 2017
198
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika marcelina8.

Informacje o marcelina8


Inni zdjęcia: *** coffeebean1Księga locomotiv Zapiekanka w środku,smacznego. halinamStasic duchem obecny bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Fix me milionvoicesinmysoulArchiwum X pustkawarzona