Chcę ... lata, oderwania się od żeczywistośći wyjeżdżając 1200 km albo dalej , porannego biegania o 5 rano, jazdy starym rowerem pośród pachnących latem łąk, zbierania poziomek, wchodzenia na dach, skakania z krawężnika, spadnia do 13, usmiechu, przyjaciół, brudzenia butów piaskiem, deszczu, motyli, lskakania przez kałuże małe i duże - głębokie i płytkie, zapachu kawy, lodów czekoladowych, spokoju, czytania książki na tarasie, mamy, braku zmrużenia oczu, uśmiechu, skoku pomarańczowego, ciepłego pasku, żółtych piłeczek tenisowych, jazdy konno, ciepłego głosu, 12godzinnej jazdy samochodem, zdjęć, cichego głosu po francusku, zabawy w chowanego, ubrudzonych rąk od kolorowej kredy, kwaiatów w ogrodzie, urodzinowego stolat o 00:01, świeczki, jazdy rowerem mimo zmęczenia, bitwy na wodę, spacerów, budzika, zielonej trawy, gór, mokrych włosów, fimów do rana, gwiazd ...
Wszystkiego najlepszego Oli <3
Spełnienia marzeń !
10 dni !