^^

JEst tak źle , że gorzej być nie może.

Przynajmniej u konia dobrze ;).

Wczoraj bylam u konia sama jak palec,

bo Norberto mnei wystawil ;/

1 CArdif byl taki fajny , ze az milo :)

a że bylo slisko to pojechalam na droge galopować .

Poza tak jakimis wystrzalami z zadu bylo ok ;),

w sumie Cardif nie brykajacy to ni byl by on XD

2 Dafne spopko tak leciutko :P. coś tam w końcu lapie o co chodzi

i nie macha tak bardzo tą glowa . Problem byl vivi tylko z galopem troszki

wiesz? ale to pewnie dlatego , że buylo ślisko :).

3 TEn potwór Hopensztajn xDD to byla dopiero jazda.

Inne konie naszykowalam w 5 minut, a ta w 15-20? BO ofc

MAla Pynia mi poplatala oglo ; ona mnie dobija..

TYa z nai bylo tak , że oszarpalam sie znia , ze nie wiem ..

I bez kitu cos z tym jej ploszeniem sie trza by zrobic oO.

POtem  Woła odwiozl mnei na busa , dzieki czemu uchronila mnie

kochany chlopak od kolejnego "przespacerowania" sie z tym calym MArio

Rany ! czlowiek porażka xD.

Dziewczyny wracajcie ! potzrbuje was i to natychmaist ! kochamm ;**********************

a i już 3 osoba wyznała mi miłosć! to nie jest normalne ;

Dlaczego wczesniej nie powiedzialm : 'Pleas don't leave me !' ? LUb

'Wathaya want from me ?' ? nie wim ..