Dam sobie radę, dam... Albo nie, jednak nie dam... Dam. NIE. Kogo ja oszukuje? Nie dam. Zostanę z tym wszystkim sama. Tak, tego właśnie chce. Chcę ogarnąć te wszystkie puste i beznadziejne myśli w mojej głowie. Chce je wyrzucić. Chcę sobie wszystko uporządkować. Z czasem będzie lepiej... Mam nadzieję.
PIERDOLE, NIE DAM.