photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 LUTEGO 2013

Osiemnastkowe

No to ferie ,ferie i po feriach...Może to wydawać się dziwne ,ale to może dobrze , że już koniec tego ciągłego leniuchowania. Czasem fajnie jest sobie usiąść pczy dobrej książce ,pięknej muzyce i kubku gorącej herbaty ,ale wszystko ma swój koniec.

Odpoczęłam ,przynajmniej takie mam wrażenie ,oby nie okazało się ono  złudne.Miałam sporo czasu na przemyślenia z których coś wyniosłam , miejmy nadzieje. Szokujące ,ale jakże dobre podsumowanie półrocza ,jeżeli czułabym się spełniona na tyle ile zakończyłam ten semestr byłabym w siódmym niebie. Jednak uważam , że niezasłużenie i teraz mam zamiar to nadrobić .

Dużo świeżej i nowej energii potrzebnej na dobry start ? chyba...

Zająć się własną osobą nie przejmując się innymi ? niemożliwe...

Starać się odrzucić zbędne myśli ? chciałabym...

Być zadowolonym z tego co się robi? prawie...

Dojrzeć do pewnych życiowych sytuacji ? nie do końca 

 

Nie potrzebuję tego , jestem samodzielna , poradzę sobię bez tego , nic na siłę , gdy się pojawi będziesz o tym wiedzieć , nie zastanawiając się  dłużej nad tym po prostu ponosząc się emocją cię bez wszelkiego analizowania ich - milion myśli ,przewlekających się prze te 2 tyg. ferii ,czy wystarczyło ,żeby pozbyć się tego szargającego uczucia ? 

 

Pierwsza osiemnastka już za mną ,teraz szykuje się wewnętrznie na następne. Zupełnie szczerze nie rozumiem tego stereotypu nawalenia się ,wydania pięniędzy i niczego nie pamiętania. Czy nie lepsze okazują się domówki które wychodzą zupełnie spontanicznie ? Jak dla mnie to wymuszona impreza ,która wygląda zawsze tak samo i kończy się równie podobnie.

 

Chyba dopadł mnie etap samotności ,w którym czuję się odziwo najlepiej ,robię to co lubię ,nie zwracam uwagi na to co robią inni , tylko czasem przeraża mnie stan do jakiego potrafię się doprowadzić ,mimo wszytko kocham go i nienawidzę jednocześnie .

Komentarze

relishable Moja blondyneczko! Miss u!
26/02/2013 16:02:21
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika mannerly.