sprobuj nie podpierac sie spojnikiem 'ale'
dopiero wtedy zauwazysz z iloma rzeczami/zdaniami/tezami sie spierasz

...   ...   ...

zalozmy ze stoisz w tramwaju
na srodku
calkiem swobodnie
nie ma tlumu ktory by cie podparl i zagwarantowal stabilnosc
zaszaleje i dodam jeszcze, ze ten tramwaj jedzie

co robisz?

a raczej czego nie robisz..
nie utrzymujesz rownowagi
bo nie ma sie czego zlapac
albo nie ma jak

ale za to, wszystko co masz akurat pod reka
sciskasz co najmniej dwa razy mocniej niz w mniej ekstremalnych stuacjach


i oczywiscie ofiarowujesz tej rzeczy ogromne zaufanie
jestes przekonany ze ci pomoze

ale jak moze ci w takiej sytuacji pomoc martwa 'wolno egzystujaca' rzecz?
no wlasnie








w zyciu tez nie pomoze ci 'cos'
nie pomoze ci 'cokolwiek'
a i tak bardzo kurczowo sie tego trzymasz

...   ...   ...

jak nie wiesz co powiedziec to nie mow nic

http://www.youtube.com/watch?v=9vopaDE_9aE&feature=related