Święty Mikołaj zawiódł...
Tak bardzo jest mu przykro...
Bo wie, że źle zrobił...
ale blędu nie naprawi...
Bo się nie da...
Bo On już nawet nie ma siły...
Bo Pani Mikołajowa straciła tego jedynego ;(
bo straciła też przyjaźń...
taką na śmierć i życie...
Nic jej nigdy nie zastąpi.
Koniec Bajki.
Wiesz....? M ?
dziękuje, że jesteś !
Gdyby nie Ty byłoby bardzo ciężko.
Pomagasz mi wstać, gdy upadam.
Podnosisz mnie ;***
Podnosisz mnie na duchu. !
i nie tylko ;**
Wyciągasz mnie z dołka... ;***
kiedy wpadne już tak głęboko, że sama wyjść nie potrafie:(
Tak strasznie dziękuje, że czasem jesteś ! :*
wiem, że nie zawsze możesz...
ale nawet tym Twoim niepoważnym podejściem do życia mi pomagasz.
Wiesz ?
i właśnie za to Ci dziękuje.
Dziękuje za Twoje niepoważne myśli ;)
w stosunku do mnie... heh...
oj po prostu Ci dziękuje.
bez względu na wszystko.
Bez względu na to, że wiem że znikniesz.
Jak każdy w moim życiu.
I ja o tym doskonale wiem.
Ale dziękuje Ci M.
mÓj nr 1 ... wtajemniczeni wiedzą o co chodzi.