rozkładam ręce
w rytm wiatru plątającego gałęzie włosów
między palcami schowałam liście
i rozerwaną oddechem korę
lecz nogi zdają się już uginać
ptaki odlatywać
a soliter kołysać z dźwiękiem
każdego z rzuconych słów
więc ile tak naprawdę drzemie w człowieku sił?