Zmęczona jestem, spać mi się chce, oglądam Harry'ego Pottera po raz dziesięciotysięczny i znam większość tekstów na pamięć, obżarłam się i tak to leci xD
Wypadałoby się pouczyć angielskiego na wypadek, gdyby kazał mi pisać sprawdzian.
Ogółem wypadałoby się pouczyć wszystkiego jak leci, ale mi się nie chce ^^'
Mam w planach ponawalanie w struny Avy, a następnie wieczór sam na sam z 'Zaćmieniem'.
Ha.