Nie tak wyobrażałam sobie ten pobyt w Anglii. Ale to nie znaczy, że jest źle.
Niekoniecznie chcę wracać do Polski. Tęsknię za rodziną i przyjaciółmi. Ale życie tutaj wygląda zupełnie inaczej.
Szlifuję język. Poznaję nowych ludzi. Dobrze mi tu jest;)
Napady śmiechu co dzień. Wypady na miasto. I ta totalna obojętność na to jak wyglądam.
W Polsce tego brakuje mi najbardziej.
Za dwa tygodnie wracam.
Tak w ogóle niezła naiwniara ze mnie.
Proszę, przestań już kłamać.
"Jest tak samo, może tylko trochę smutno."
HuczuHucz