Hej Kochani!
Dużo się pozmieniało.
Z Łukaszem mi nie wyszło. Potem pocieszenie u chłopaków z IV klasy. Ale mam nowych przyjaciół, którzy są ze mną. Jest bardzo dużo ludzi, którzy się mną przejmują i chcą dla mnie dobrze. A ja ich nie zauważałam. Z dziewczynami lekki konflikt, ale mam nadzieje, że teraz już bedzie wszystko dobrze.
Wczorajszy dzień <3 Jeju.. Tyle wspomnień. Jak to mówią: stara miłość nie rdzewieje. ;3 Mają rację. Byle tylko ułożyło się po mojej myśli. Żebyśmy byli razem i żebyśmy przetrwali to, że jestem w domu tylko na weekend. Ah ten internat..
A teraz co? Święta! :D Siedzenie w domu. Dużo jedzenia. TV. Kanapa. Jakiś mały spacer.. Jutro lany poniedziałek. Obym nie była mokra jak rok temu, gdy szłam do Mikuch. Wyjazd do babci się szykuje i może potem do wujka. W sumie nie chce mi się, ale pojadę, bo co można robić w domu przez całe dnie..
WESOŁYCH ŚWIĄT KOCHANI! :3