mamswojcel Właściwie, to nie do końca z Wrocławia, ale całkiem z niedaleka. Ale dziś będę we Wrocławiu, praktycznie cały dzień :)

cariszaxo oooo, to fajnie! :D ahahaha, może kiedyś wybierzemy się razem na kawę z odtłuszczonym mlekiem lub na niskokaloryczne lody- sorbety, HAHAHAHA :D xD

mamswojcel Nie głupi pomysł, słuchaj :D Jak kiedyś będę we Wrocławiu to się odezwę!

cariszaxo haha, ok <3

mamswojcel Mam nadzieję, że ja jutro dam radę na tej wodzie :(

mrsmystery166 też zamierzam w końcu wziąć się za siebie, od jutra..

mamswojcel Motywujesz Kochana, ogromnie motywujesz! Ja jestem niziutka, mam 155cm i dlatego też wszystko kumuluje mi się wszerz, a chciałabym być niska i chudziutka, dlatego też dążę do 45kg :) Obecnie, z tego, co widziałam dziś rano na wadze, jest 55kg, więc mam do zrzucenia 10 kg, żebym była zadowolona ze swojej wagi :) Nie dość, że muszę znaleźć tą siłę do schudnięcia, przydałoby się znaleźć ją też do nauki i sprzątania, a z tym jest też nieciekawie. Muszę stać się lepsza, zwyczajnie lepsza.

cariszaxo ojjj naprawdę motywuję? to miło wiedzieć xD przeglądałam Twoje zdjęcie i powiem Ci, że mam o wiele więcej tłuszczu od Ciebie, więc jesteś bliżej osiągnięcia celu ode mnie! :D
55 kg? chciałabym tyle wazyć xD 10 kg do zrzucenia? daj sobie na to 2 miesiące, ja też tak chyba zrobię. albo tak do końca maja chciałabym zrzucić 10 kg....
hahahaha, tez musze znalezc sile do nauki i sprzatania, z tym jest najgorzej xD
spokojnie, powoli i osiagniemy sukces <3

mamswojcel 55kg, ale jestem niższa od Ciebie, akurat te 10 cm! :D Więc mamy czas do końca maja, przed nami 10kg do zrzucenia, oceny do poprawienia i parę zakątków do posprzątania ;> Damy radę ? Pewnie, że damy! <3

cariszaxo hahaha, dokładnie tak! :) uda się, będziemy się wspierać! :D
to miło mieć kogoś takiego jak Ty obok, kogoś kto będzie przy Tobie przy wszystkich Twoich wzlotach i upadkach <3 ja już lecę, a Tobie życzę miłego wieczoru i nie zamartwiaj sobie tylko przemyśl sobie wszystko i od jutra będzie lepiej :)

mamswojcel Mi również jest miło, bardzo miło! <3 I mam nadzieję, że pozostaniemy przy sobie do schudnięcia i pełnego zadowolenia z siebie, prawda? Damy radę razem:) Ja też uciekam, dość siedzenia przed komputerem. Miłego wieczoru i dobranoc :*

mamswojcel Oj tak, jeszcze mnie na tyle nie powaliło żebym się głodziła - poza tym, nie dałabym rady. Jeden dzień na wodzie, raz na dwa tygodnie będzie OK :*

twiling no to dobrze, trzymam kciuki :*

mamswojcel Spokojnie, to tylko jeden dzień, nie chcę efektu jojo :)

mniejwagi skoro tak to w pozadku ;)

mamswojcel Tak, jednodniowo, żeby chociaż oczyścić się z tego, co zjadłam przez te dwa dni :* Wątpię, żeby obeszło się bez łez. Od dwóch dni płaczę.