photoblog.pl
Załóż konto

DAWNO MNIE TU NIE BYŁO, TRZEBA NADROBIĆ :)

 

 

 

Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie 
nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła 
radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre 
rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.

 

 

 

 

Dodane 24 STYCZNIA 2017
293
atlam suuuuuper
25/01/2017 20:35:21
atlam
27/01/2017 18:13:10