No to jak już gadamy o mieście to proszę bardzo , macie miasto. pff.. szara codzienność. i wgl pogoda cholernie brzydka jest i dupa , a ja jeszcze do kościoła muszę iść 2 km. Omg. Hmm.. Tak Tak ingo to jest to święte miasto przez które szłyśmy z pełnym pęcherzem śmiejąc się jak głupie xD Idę się pożywić :P