Jestem drżeniem rąk, wargami przygryzionymi do krwi i sercem bijącym zbyt szybko. Chwieję się, gubię rytm, tracę krok, czasem brakuje mi słów i sił. Jestem kłębkiem nerwów, górą niepewności i strachu. Potykam się o własne słabości. Świat się zawalił. Przygniótł mnie. Dni zlały się w jedną całość, noce nie mają końca, a łzy płyną i pieką pod powiekami. Jak nigdy dotąd. Najtrudniej jest dzisiaj, wczoraj i każdego dnia. Tęsknię do Twoich oczu, uśmiechu, ramion i ciepła.Trzeci kubek melisy nie daje już ukojenia. Tęsknię jak szalona. A jeszcze miesiąc trzeba zaciskać zęby, pięści i udawać, że się nie myśli. Miesiąc. Cholerny miesiąc. Ale jeden już minął, chyba dałam radę. Więc i teraz dam radę. Pytanie czy wrócisz do mnie...
20 CZERWCA 2022
20 LISTOPADA 2021
17 WRZEŚNIA 2021
12 SIERPNIA 2021
26 LIPCA 2021
26 LUTEGO 2021
31 GRUDNIA 2020
24 GRUDNIA 2020
Wszystkie wpisy