Oto Majka w tuliku od otulacz.pl !
Moi drodzy , wczoraj na instagramie pisałam ,że przyszedł do mnie tulik z firmy otulacz.pl (link wyżej ) , napisalam też ,że opowiem pare słów po pierwszym testowaniu , a wiec ... zaczynamy !
Dodam też ,że nim przyszedł tulik zawijalismy Majkę w rozek , niestety nie spełniło to naszych oczekiwan .
Maja po włożeniu do tulika , chwlę się wierciła , poczekałam chwilkę aż niunia przyzwyczai się do takiej 'NOWOSCI' , włączyłam jej szum , pokołysalam trochę łożeczko i dziecko usnęło . Oczywiście smoczek był już w ustkach malutkiej . Moje dziecko spało do północy gdzie obudzilismy ja na jedzonko i zmianę pampersa .
I tu pierwszy plus - tulik posiada dwustronny zamek co ułatwia zmianę pampersa naszemu dziecku , pomysł rewelacyjny ! Nie spodziewalam się takie rozwiązania problemu kompletnie , byłam pewna ,ze trzeba bedzie mała cala rozpinać .
Kolejna swietna rzecz to zapiecie na guziczek przy szyji , co daje nam pewność ze malej nie przytniemy zamkiem jak i rózniez nic jej nie bedzie uwierało !
Nastepna rzecz która wywarła na mnie duże wrazenie to material z jakiego zrobiony jest otulacz - 95% bałełny oraz 5% elastyny , szczerze mówiąc , byłam pewna ,że mała bedzie się w tym pocic jak w rożku , a tu niespodzianka , ani troche nie była wilgotna !
Ogólny plus to to że tulik to faktycznie imitacja brzucha mamy ! Dziecko może normalnie się poruczac , a jednak ruchy sa na tyle ograniczone ,że dziecko się nie wybudza ! Nie macha rączkami przez co nie dotyka swojej buzi , co wiadomym jest dla nas mam ,że dziecko nie ma powodu ,żeby sie obudzić bo nie przeszkadza sobie w śnie .
Tesujemy razem z Majeczką tulik od wczoraj , przespała cały wieczór do północy jak już wspominałam , niestety pozniej musielismy zrezygnować z tulika i wziąć dziecko do siebie do łóżka bo bardzo przezywala szczepienia i chciala się przytulać .
Natomiast uważam , że jest to swietne rozwiązanie dla mam których dzieci mają problemy z zasypianiem . Moje dziecko straszliwie plakało wrecz darło się z powodu ze nie umie zasnąc , dziś włożona w tulika przy puszczonym szumie zasnęła przed 21 i spi . Nawet nie słychać ani jednego stęknięcia !
Na dzień dzisiejszy oceniam tulik celująco , mam zamiar napisać jeszcze po tygodniu użytkowania tulika , więc czekajcie na wieści !