To dzisiejszy piekny dzien
zaczełam od obudzenia mojego
skarba i wtargniecie na jego terytorium.
Przejechałam poł miatsa na tym
znienawidzonym przezemnie
skuterem,zeby na schodach
'zrobic sobie dobrze' ;D
a pozniej ogladac jak 'nesti' lata
po całej machinie..
Dziekuje za tą dzisiejszą wycieczke
rowerową,ale skarbie nie pogadasz,
moja gleba i tak była kozacka ;D
Dziekuje Ci ale również przepraszam za wszytsko ;*
Kocham Cie :*
Muse - Love is forever