invitroterianizm

 Invitroterianizm, cierpienia młodego kalafiora :-p

Felieton pod wyzej podanym tytułem autorki Ireny Cieślińskiej- bardzo przypadł mi do gustu...

a raczej otworzył nowy tok rozumowania w moich dziwnych fałdach mózgu

Dzień wcześniej rozmawiałam z kumplem o wegetarianach- jego przemyślenia po tym jak doprowadził młodszą koleżankę do płaczu ,kiedy tłumaczył jak się zabija zwierzęta w rzeźni i przerabia na kiełbaski (ona była wegetarianką) Poźniej opowiedział mi swoje przemyślenia- jeśli ścinamy kwiaty, kosimy trawę- to czy nie zadajemy bólu roślinom??

no i naukowe potwierdzenia tego-,że rośliny też "boli"

pewnien rodzaj drzew w afryce- kiedy jakieś zwierze zjada jego liscie- to ono przesyła sygnały do drzew wkoło- te odbieraja sygnały i wydzielają truciznę, aby zwierze nie jadło ich liści -

jest komunikacja- zatem- rośliny też mają "duszę"

zatem zaprzestańmy je zabijać!

komórki roslin nie róznią sie zbytnio od komórek zwierzęcych- są zielone ciałka i są ciałka krwi , ot mi wielkie różnice- tyle ,że procesy ostrzegawcze u roslin trwają dłużej...- o tym też mi opowiadał znajomy (bo na tym spotkaniu byłes jak dobry kumpel)

nie mam nic do wegetarian- jestem za nimi- ale z własnych przemyśleń.... też walczę osoboście o to, by niepotrzebnie nie zabijać zwierząt - połowa z "produktów" miesnych psuje się i jest wyrzucana, konserwy mają daty na plus 10 lat do przodu - i na co te magazyny?

No i wracając do tematu mojej dzisiejszej wypowiedzi- tak , dziś rano otwieram gazetkę z przepisami a w niej ten ciekawy felieton o tym,że powstały laboratoria które być może staną sie fabrykami mięsa- mięsa które powstaje jako same tkanki  - bez życia bez komórek nerwowychm, bez krwi - tak jak produkcja narządów do przeszczemu- wegetarianie może nie bedą musieli rezygnować z mięsa, albo całe zjawisko wegetarianizmu zniknie, dzięki nauce ;-)

plusy takiego zjawiska jak invitroterianizm jest też dobre dla środowiska (nie tylko dla tego,ze zwierzątka przestaną być zabijane) ponieważ przy produkcji jest zużywane 3 krotnie miej energii niż normalna produkcja, wiec mniej odpadów,mniej smrodu, ...coś dobrego ;-)

może jak ktos wejdzie na mojego bloga to też sie zastanowi jak JA- (PO TYM CO PRZECZYTAŁ),

świat idzie do przodu- w dobrym kierunku