Dwa tygodnie szkoły za nami. Jak zwykle są już draki z nauczycielami, a po dzisiejszym to mnie prawe ucho boli :), ale to nie moja wina, że ten chłopak się potknął xDD. jak na razie panna S. nie pojawia się w szkole, a i dobrze bo było ciśnięte, a poza nią to looz w klasie ze wszystkimi.
Ogólniej humor mam zmienny - raz wesoła, uśmiechnięta; raz złośliwa i smutna; a raz to wariatka pełną parą :). Ogólnie jest wesoło i na luzie. No, może troszeczkę się rozpiłam, ale nic poza tym ;p
A podpalać włosów już nikomu nie chcę! Przynajmniej na razie :D
Użytkownik malykotek
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.