Wczoraj była psrawa i jednak... Nie jadę do ośrodka. Boze bóg zapłać, że dał ojcu rozum i potwioerdził słowa matuli i moje. ! :D A juz myślałam, że wszytsko spierdoli
Zaczyna się nowe życie. bez picia alkocholu, palenia papoierosów i innych dopalaczy (ciekawe na jak długo :D )
Użytkownik malykotek
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.