dawno mnie nie było tu.
Aparat się kurzy. . .
Dużo się dzieje ostatnio.
Za dużo by odpocząć, ale z drugiej strony
za mało, żeby móc rzucić się w wir zajęć
i nie myśleć o niczym.
Wielkimi krokami zbliża sie wyjazd.
Czuję, że to sporo zmieni w moim życiu,
pytanie tylko czy na dobre?
C'est la vie.