Jaki ten świat jest dziwny, wiesz?
Prosisz o coś bardzo, a kiedy już tracisz nadzieję,
że to dostaniesz - zjawia się.
Tylko, że wtedy już nie jesteś zainteresowany.
Odkrywasz, że Twoje wielkie marzenie nie jest tak
naprawdę Ci potrzebne. Stworzyłeś sobie życie, w
którym radzisz sobie dobrze bez niego i nie chcesz
znowu tego psuć, ale masz świadomość, że przyjdzie
moment kiedy znowu zapragniesz tej samej rzeczy,
a tego już nie będzie. . .
Chcę już rzucić się w wir zajęć,
by mieć czym usprawiedliwić
swoje zachowanie i nie mieć
czasu zaprzątać sobie myśli
niepotrzebnymi sprawami.