Jak tak się zastanowię to posiadanie Freeda jest dla mnie przykładem działania Sekretu.
Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że coś takiego istnieje ale o własnym motorku marzyłam od zawsze, wyobrażałam sobie że już go mam i jeżdżę, nie zrażałam się gdy ludzie mówili mi że na pewno nie będę go miała, dążyłam do niego cały czas i oto jest!
Moje ziszczone marzenie!
I mimo że mały, że nie rozwija zawrotnych prędkości, że niektórzy kpią że to nie motor to i tak go kocham i jestem dumna.
Osiągnęłam coś w swoim życiu, zrealizowałam kolejne marzenie!
I to uczucie wolności gdy na nim ruszam... nie zrozumie ktoś kto tego nie zaznał.... :)