Nie była ideałem, nie przypominała niczego co piękne.
Mówiła,że okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich.
Próbowała być egoistką, bezskutecznie.
Żyła po swojemu,i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce.
Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko.
Nie chciała podbić świata,
tylko by podbił go ktoś dla niej, owinął w wielką kokardkę i dał jej w prezencie.
Chciała spokojnego życia, w którym ciągle będzie się coś działo.
Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości.
Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział.
inspiracja z innych blogów.