jak ja chce taki brzuszek...
matki nie ma wiec luz od zarcia... jutro w szkole do 14 wiec dam rade na samej wodzie;p
nie warto pisac bilansow bo i tak zawalam...
kocham kolesia ktory mnie traktuje jak szmate... a ja sie daje;(
wiem ze to zle...
i teraz palac papierosa mysle o tym ze jednak na imprezie zrobiliłam to z nim po pijaku;(
zajebiscie... oddac całe serce komus i dostac za to wielkie go*no...
moja motywacja do chudniacia niech bedzie piosenka ... jest ladna i cfana;p
ogolny nastroj: pustka bezradnosc... zal...
walic zdrowie jutro senes i glodowka... chce byc chuda... lepsze to niz sluchanie wyzwisk typu grubas gruba swinia prosiak...