..nie mów nic, czas na miłość...
Dodano: 3 WRZEŚNIA 2007
TRENING!!-->Miasto:)
Nie słuchaj innych, słuchaj swego serca
Słuchaj samego siebie, głosu swoich myśli
Nie ma autorytetu poza tobą samym
Słuchaj samego siebie, głosu swoich myśli
najwyższy czas by zobaczyć kto jest kto
Zobacz ilu już odeszło stąd
Pomyśl ilu zostanie jeśli i ty odejdziesz
Kto przegra, kto wygra a kto przetrwa?
Nie chcę zostać sam
Pieprzcie tych, którzy odchodzą
Pieprzcie tych, którzy mają nas gdzieś
Za wcześnie jeszcze na umieranie
Za wcześnie jeszcze na śmierć
Przeznaczenie zawsze znajdzie drogę
Pamiętaj, że jesteś tylko człowiekiem
Dziś mnie, jutro tobie
Dziś mnie, jutro tobie!
[Włochaty]
Słuchaj samego siebie, głosu swoich myśli
Nie ma autorytetu poza tobą samym
Słuchaj samego siebie, głosu swoich myśli
najwyższy czas by zobaczyć kto jest kto
Zobacz ilu już odeszło stąd
Pomyśl ilu zostanie jeśli i ty odejdziesz
Kto przegra, kto wygra a kto przetrwa?
Nie chcę zostać sam
Pieprzcie tych, którzy odchodzą
Pieprzcie tych, którzy mają nas gdzieś
Za wcześnie jeszcze na umieranie
Za wcześnie jeszcze na śmierć
Przeznaczenie zawsze znajdzie drogę
Pamiętaj, że jesteś tylko człowiekiem
Dziś mnie, jutro tobie
Dziś mnie, jutro tobie!
[Włochaty]
Komentarze
malutka6656
Gdy ktoś obedrze nas z piór sensu życia...
połamie skrzydła wolności i radości...
czujemy się jakby wszyscy odeszli...
jakbyśmy zostali sami...
pośrodku mroku i ciszy...
wśród własnych krzyków i łez...
lecz nie zapominajmy o tym co nadal mamy...
o ludziach co nadal nas kochają...
potrzebują...
o miejscach wciąż na nas czekających...
i o tym ile jeszcze pięknych rzeczy się wydarzy...
ile lotów wśród błękitów i promieni słońca...
Więc każdego ranka spróbujmy choć na chwilkę unieść
się w górę...
oderwać się od ziemi i zatopić w wolności...
Gdy skrzydła nas wciąż bolą...
nie bójmy się poprosić o pomoc...
jeśli będziemy czegoś naprawdę pragnąć...
osiągniemy to wcześniej niż się spodziewaliśmy...
A więc odkurzmy nasze szydła z pyłów bolesnych wspomnień...
nabierzmy wiatru nadziei...
poczujmy ciepło promyka wiary i wzbijmy się wysoko...
wysoko w błękicie zatopmy nasze ręce...
otulmy chmury marzeń...
i z podniesioną głową lećmy ku słońcu...
naszemu największemu marzeniu...
połamie skrzydła wolności i radości...
czujemy się jakby wszyscy odeszli...
jakbyśmy zostali sami...
pośrodku mroku i ciszy...
wśród własnych krzyków i łez...
lecz nie zapominajmy o tym co nadal mamy...
o ludziach co nadal nas kochają...
potrzebują...
o miejscach wciąż na nas czekających...
i o tym ile jeszcze pięknych rzeczy się wydarzy...
ile lotów wśród błękitów i promieni słońca...
Więc każdego ranka spróbujmy choć na chwilkę unieść
się w górę...
oderwać się od ziemi i zatopić w wolności...
Gdy skrzydła nas wciąż bolą...
nie bójmy się poprosić o pomoc...
jeśli będziemy czegoś naprawdę pragnąć...
osiągniemy to wcześniej niż się spodziewaliśmy...
A więc odkurzmy nasze szydła z pyłów bolesnych wspomnień...
nabierzmy wiatru nadziei...
poczujmy ciepło promyka wiary i wzbijmy się wysoko...
wysoko w błękicie zatopmy nasze ręce...
otulmy chmury marzeń...
i z podniesioną głową lećmy ku słońcu...
naszemu największemu marzeniu...
03/09/2007 19:41:20
Użytkownik usunięty
hehe chyba naprawde ci sie nudziło;p;p;p;p
super fotjka;];];
super fotjka;];];
03/09/2007 18:26:15
busiek15
joooo ale wykład walnelas szok. . . .a te potwory na zdjeciu to kto??;p
03/09/2007 14:47:50
~jurek
hmm jedna uwaga co do zdjęć jeżeli można oczywiście się wtrącić;) lepiej wychodzą jeżeli robi to osoba "trzecia" ;) I takie pytanie wisiorek i literka K? Co oznacza?:>
03/09/2007 12:54:52
