Siema . ; )
Dziś mam bardzo dobry dzień bo nie byłam w kościele i pojechałam do Sandrusi . < 3
Było bardzo fajnie i poznałam pare fajnych dziewczyn . ; D
Trzeba będzie to kiedyś powtórzyć , ale jeszcze nw kiedy .
Hehe ... mało co by brakowało a bym w Lipianach na ławce nocowała .
Na szczęście autobusem wróciłam spokojnie do domu . ; >
Miałam nie iść jutro do szkoły , ale idę bo w sumie to nie będę miała co robić w domu .
Nw co będę jeszcze jutro robić , ale chyba pójdę do Żabuchy jeśli będzie mnie chciała . ; *
Dziś był mały spacerek z Misią i sobie zapaliłyśmy a później poszłam z Martą , ale nie paliłam .
Będę kończyć już pomału bo nie ma co robić i jakaś zmęczona jestem .
Może jutro coś dodama , ale nw czy będzie mi się chciało .
A właśnie bym zapomniała mam nowego kolego (żula) nazywa się Mietek fajny jest . ; p
Poznałam też jakiegoś ćpuna , który zaproponował mi piwo , ale przecież nie będę piła w miejscu publicznym . ; >
No dobra to teraz tak zejdę trochę z tematu , ale muszę to napisać .
Po mimo tego że w myślach mam wciąż moją rozmowę z Nim i że dowiedziałam się czegoś co mi zasmuciło
to mimo to i tak się dziś świetnie bawiłam z Dziewczynkami . < 3
I ja to jednak mam czasem racje co do niektórych osób , przecież nie wszyscy są tacy sami . ; (
Dobra narazka idę się myć i spać .