photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 MARCA 2012

Ajjj... nauka, nauka, nauka... Żygam już tą rachunkowością... Ciągle tylko szkoła, korki, dom. I tak ciągle. pieprzona monotoniczność!

Jak zdam maturę, to najebie się w trzy dupy ! I tylko to mnie motywuje.

 

 

Takie cholerne przytłoczenie dopadło mnie... Czemu to wszytsko musi być takie trudne...? Teraz oddałabym wszystko, aby on był bkisko mnie... Aby mnie wysłuchał, doradził, wyraził swoje zdanie, a na koniec dał takiego kopa w tyłek, że szybko pozbierałabym się... Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak cholernie tęsknie za Tobą! Jak potrzebuje Ciebie... Szczególnie teraz... Bo Ty jesteś dobry w te klocki...

Ten miesiąc będzie najgorszym miesiącem dla Nas wszystkich... Najbardziej będzie dłużył się... I ta cholerna niepewność... Zrobiłabym wszystko, abyś był bezpieczny...
Przez ten Twój wyjazd jeszcze bardziej doceniłam, co to znaczy mieć takich braci jak Wy... Że w każdej sytuacji możemy liczyć na siebie, jeden za drugiego w ogień wskoczy... Niejedna osoba może nam zadrościć, że jesteśmy tak zgranym rodzeństwem.

Jak mam do jasnej cholery nie martwić się, skoro wiem, że na pewno nie jest Ci łatwo... ponad 6 mies rozłąki... Jesteś moim bratem, jesteś częścią mnie... Jeżeli Ciebie coś zaboli, to tak, jakby mnie zabolało...

Najlepsi przyjaciele nie zastąpią mi rozmów z Tobą....

 

 

 


Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika maluszek25.