"Stoję i ukradkiem śledzę czas.
Zamorduj mnie dowcipem, który znam
Okręć (nie krępuj się) wokół szyi i duś
Anegdotą, co ma brodę, długą - po pas.
Sypnij wprost do ucha trutką słów
Zagadaj mnie na śmierć -
Niech skonam z nudów
W żalu strumieniu top,
Sztylet frustracji wbij
Niech zawiśnie na stryczku -
Story twojego życia
(wysyłam w przestrzeń sos)
Ja zawsze byłam jakby obok
Zanotuj, że byłam
Jestem
Będę
Ja zawsze biegłam jakby pod prąd
Zanotuj, że biegłam
Biegnę
I będę bieć"
Nie da się ukryć, jestem szczęśliwa...