Jako, że jesteśmy przy innych kompach, to może ja zacznę. Otóż dzisiaj podczas grzania tyłkami torów, i słuchania kasiowego Tearjerkera... Postanowiłyśmy dodać zdjęcie. I byłyśmi caaaałe czarne. / K.
no i ogólnie to odkryłyśmy, że TELEPATIA RZĄDZI ŚWIATEM:P i byłyśmy przez nią całe czarne dzisiaj. razem. przez nią. / A.
no i kupiłam przecier pomidorowy. który jednak nie zdołał dotrzeć na czas... MISSION FAILED :P / K.
a mnie tero plecy bolą. i pośladki :P no i ogólnie to myślę, iż sądzę, że... no własnie nie wiem co. obydwie nie mamy dzisiaj głowy do walenia z grubej rury. więc walimy z chudej. [jak my :D] / A.
z chudej to ja dzisiaj waliłam na biologii. to było jak czarna magia. na szczęśćie miałam komórkę:P haaaa Głodna jestem. W brzuchu mi coś jeździ. / K.
w ogóle dzisiaj w szkole miał być gwałt. nie odczułam:P trza będzie powtorzyć. ale za to zdjęcie mamy super extra krejzi i w ogole. / A.
no ono jest takie krejzolskie! ach i och w ogóle to na nic weny nie mam... nic mi się mówić nie chce... Aga... weź mnie łap bo lecę w dół. ewentualnie doła. / K.
< łapię Cię > tero Ty mnie. ja teraz mam wenę... WENĘ NA SPANIE :) / A.
a ode mnie sen już uciekł całkiem... i to nie będzie dobra noc. ehh / K.
moja dzisiaj będzie dobra. ;) żem sie nagadała...
p.s. - nie płacz! / A.
NIE BEDEEEE !!! / K.
i dobrze. mamy nikczemny plan i go wykonamy. pojdziemy na koniec świata cywilizowanego. torami kolejowymi ^^ i bedzie fajnie! / A.