Cześć Klaudio Frytko Nowak.! Znam Cię milion lat swietlnych, a ty sobie śmiesz szestastkę obchodzić:*
Nawet w tym miejscu myslałam, czy by nie dodać naszego zdięcia z moich jedenastych urodzin,
ale stwierdziłam, że żarty żartami, ale aż tak kompromitować się nię będe :D Wyglądałam prze iście zajebiście <3
I wiesz, powiem Ci, że twoje sobotnie wyznanie w moim kierunku zajebiście zapadło mi w pamięć
i gdyby było na fejsie to bym kliknęła Lubię to.! i napisała milion serduszek w komentarzu. Pamiętasz je wogóle.?
Jesteś mi tak bliska, że bliżej to mógłby chyba być tylko Kellan Lutz na tym moim zdięciu w telefonie :D hahaha
I przepraszam, że w podstawówce Ci zawsze wypijałam Neastea, Tymbarki i Żywiec Zdrój truskawkową...
Laska ile ja mam z tobą wspomnień to bania mała. Towarzyszysz mi na dobrą sprawę prawie od zawsze,
bo nie liczę czasu jak nie chodziłam do szkoły bo za głupia byłam i mała xd
I raz było gorzej, raz zajebiście, ale tak jak teraz to chyba jeszcze nigdy <3
Od tego czasu oryczałam ci ze 100 bluzek, zjadłyśmy z 200 tabliczek czekolady, siedziałyśmy na ze 300 ławkach,
obgadałyśmy ze 400 typów i tańczyłyśmy z 500 godzin na środku ulicy do jakże zajebistych numerów :D
Jestem Ci za to wszystko bardzo wdzięczna...
I jak mnie nauczył tata jak byłam mała tak tobie teraz złoże życzenia :
Dużo zdrówka i słodyczy
Karolinka tobie życzy :D
Hahahaha
I gdybyś nie miałą ochoty tego czytać to jebne Jeszcze na czerwono
Kocham Cię.! <3