cześć. tak sobie myślę i się zastanawiam od dłuższego czasu czego ja tak właściwie chcę.. nie potrafiłam się określić, czego potrzebuję.. chodziłam przybita z niewiadomego powodu, rzadko się uśmiechałam, a jak już to przeważnie sztuczny był .. teraz już wiem czego chcę, a raczej kogo chcę, ale wiem, że nie mogę mieć, niestety.. postaram się zapomnieć o wszystkim co było, nie chcę wracać do przeszłości, bo nie chcę cierpieć znowu, nie dam Ci tej satysfakcji gnoju:*