When your dreams come true...
Jak dobrze, że jesteś. Nie potrafię powiedzieć jak bardzo Cię kocham. Nie istnieje żadna miara by to wyrazić. Taaaak bardzo bardzo bardzo i jeszcze bardziej.
Nie mam słów by opisać dzisiejszy dzień. MÓJ OSOBISTY SUKCES na który czekałam prawie 3 lata!!! Tak bardzo się cieszę !!!!
Dobre zakończenie weekendu majowego. Wiecie co? Warto czasami pocierpieć, nawet bardzo, nawet długo, jeśli los później to wynagrodzi w ten sposób.
Dzisiejszy dzień wygląda mniej więcej tak : Kocham wszystkich! Świat jest piękny, życie jest piękne, Wy wszyscy jesteście cudowni!
Bo dzisiaj przezwyciężyłam sama siebie!
Jestem takaaa! aaa!! Jest FANTASTYCZNIE. jestem szczęśliwa wreszcie ! tak bardzo !! Jestem z siebie dumna i nie tylko z siebie.
I mam nadzieję, że Wy też macie powody do uśmiechu. Dobranoc. Cieszmy się, to nic, że jutro poniedziałek.
I jeszcze dodam, że weekend majowy wypadł wyjątkowo udany. Tyyle wspaniałych ludzi wreszcie zobaczyłam po długim czasie. Oni też są kochani :*