studniówkowo, tyle miłości.
Moja pierwsza dziewczyna była dużo starsza ode mnie
Zakochałem się w niej beznadziejnie
Całowała namiętnie w noce bezsenne
Wyciągała mnie na osiedle, na kolędę
Naszej miłości przeciwna była moja mama
Dlatego spotykałem się z nią potajemnie na wagarach
Była inna niż wszystkie dziewczyny
Nauczyła mnie zarabiać i uzależniła od adrenaliny
Gdy pytałem " co my robimy ? "
Ona szeptała do ucha mi "pierdol poczucie winy"