kupiła idealną sukienkę , starała sie dobrać buty a to wszystko tylko po to , żeby nie mógł oderwać od niej wzroku . oczekiwała przegadania z nim całej nocy , wspólnej zabawy , tańca i śmiechu , choć szczerze wątpiła , czy on się tam pojawi .
mimo tego, że coś rozpierdala mnie od środka i mam chcęć podejść do Ciebie i Ci zajebać kopa gdy widzę jak idziesz z tą swoją wytapetowaną blond lalką, to jednak wspomnienia wracają, bo wiesz, miłość nigdy się nie kończy gdy jest prawdziwa. a ja Cię głupi frajerze kocham i chcę dla Ciebie jak najlepiej, nawet gdybym miała przez to cierpieć w chuj czasu, to i tak by było warto, bo szczęście bliskiej osoby jest dla mnie bardzo ważne.
tak, ten, który ciągle ogląda się za każdą panienką i wydaje cichy gwizd na tą 'niezłą'. ten, który zarywa wszystko co się rusza i ma cycki. ten, który uśmiecha się zawsze w ten skurwysyński sposób, właśnie z Nim jakiś czas temu przeżyłam najpiękniejsze chwile swojego życia . absurd , nie ?
Właśnie teraz chce zamienić poduszkę na Twoje ciało a muzykę na Twój głos i odlecieć , choć bym miała już nie wrócić .
Grała na lekcji wf w kosza. Ta lekcje miała razem z jego klasa. Jej drużyna wygrywała. Ale co spojrzała na Niego, siedzącego na ławce, to On momentalnie odwracał wzrok. Wiedziała, że patrzył się na nią. Biegła, kozłując piłka. Spojrzała na Niego, patrzył się. Straciła panowanie nad piłka, która przeleciała tuż nad jego głową. A ona sama wpadła na niego. Chciała od razu wstać, ale przytrzymał ja. Spojrzała na niego pytającym wzrokiem. W odpowiedzi usłyszała : 'kiedyś powiedziałaś , że jak cię złapie, to będziesz tylko moja. Wtedy odebrałem to jako żart. Ale wiesz.. Nie puszczę Cię dopóki nie zgodzisz się na spotkanie. Dziś o 17, tam gdzie kiedyś' . Zaczęła się do niego uśmiechać, pomimo tego, że kiedyś ja olał.
najgorszy z momentów nadchodzi wtedy , gdy wszyscy zauważają u ciebie zmiany na gorsze , nawet ty sama . schudłaś , zbladłaś , cera ci zszarzała , nie jesteś tak bardzo aktywna , nie latasz jak głupia , nic ci się nie chce , przysypiasz na lekcjach , nie wychodzisz z pokoju , zbyt dużo śpisz , niechętnie spotykasz się ze znajomymi , na wszystko narzekasz , nic nie robisz i masz wszystko w dupie . pieprzona bezradność rozkłada ci ręce , bo sama nie umiesz wytłumaczyć co ci dolega a za wszelką cenę chciałabyś znaleźć na to lek
niszczysz mnie milczeniem.
Ostra impreza . Opary alkoholu , dym nikotynowy i ona . Wyzywająco ubrana z kusząco rozmazaną szminką . Kołysała biodrami wylewając resztki wódki z butelki . Uwodzicielska i pewna siebie . Wystarczyło jednak na chwilę się zatrzymać aby dostrzec w jej niebieskich oczach małą , przestraszoną dziewczynkę , która pogubiła się we własnym świecie
wiedziałam w co się pakuję , wiedziałam z kim mam do czynienia . mimo wszystko godziłam się na to , to było silniejsze niż cokolwiek innego . ty byłeś taki prawdziwy , byłeś tak blisko . i wiesz ? byłeś inny . zupełnie inny . wiedziałam , że to się zmieni , wiedziałam jaki naprawdę jesteś , że nie zawsze będzie tak pięknie . i dalej , nie wiem czemu , ale nadal jestem zaskoczona . tak cholernie , negatywnie zaskoczona . musiałeś okazać się tym , przed którym ostrzegali mnie przyjaciele ?
A teraz siedzę, słucham smutnych piosenek i myślę, co by było, gdyby jednak wtedy został ..
straciłam tą miłość, a innej po prostu nie chcę
zdałam sobie sprawę, że zagrożenia dla mnie nie stanowi żadna z tych panienek, zrozumiałam ze jedyna osobą przez którą on może mnie zostawić, jestem ja sama.
a teraz Mała podnieś się z podłogi, rękawem jego bluzy otrzyj łzy i unieś kąciki swych ust dla tych, dla których Twój uśmiech jest tak długo wyczekiwanym gestem, a do tego najcudowniejszym. cokolwiek by nie mówili, jakkolwiek przez zazdrość ludzie chcieliby zniszczyć Twe marzenia i życie, sama najlepiej wiesz kim jesteś, znasz swą wartość i nie poddawaj się przez słowa tych, którzy tracąc sens własnego istnienia próbują zabrać go również Tobie. otaczają Cię ludzie, którzy bez względy na konsekwencje swego czynu obroniliby Cię, nawet jeśli mieliby poświęcić życie i ucierpieć, pomimo tego co by Ich czekało, uwierz mi, że byliby gotowi ochronić osobę, która znaczy dla Nich coś ponad granice możliwości.
nie mogę doczekać się kiedy wszystko pokryje gruba warstwa białego puchu. Kiedy wciągnę na dłonie ciepłe rękawiczki, owinę się wełnianym szalem i wyjdę stoczyć pierwszą bitwę. Odgłos ugniatającego się pod nogami śniegu, przeraźliwy krzyk podczas ucieczki i rzucanie śnieżkami. Dajcie mi już zimę.
i móc się zatracić w Twoich ramionach .
i co Cię może obchodzić to że byłeś dla mnie całym światem .
Jest w nim coś tak niesamowitego, nieziemskiego. Coś co nie pozwala chodź na chwilę oderwać oczu od jego osoby. Tęczówki, w których widnieje masa radości i dłonie, które dają bezpieczeństwo. Usta, które tak nieziemsko wypowiadają najbanalniejsze słowa. Serce, które bezgranicznie kocha tylko jej osobę.