Po całonocnym czuwaniu przy mojej suni. Doszłam do kilku ciekawych wniosków.
po pierwsze: jest jedna zasadnicza rzecz określająca wyjątkowośc czlowieka- pasja.
po drugie: fałszywi przyjaciele towarzyszą nam tylko w "słoneczne dni" ;(
po trzecie: spojrzmy czasem na ludzi innej strony. może odkryjemy cos niesamowitego?!
po czwarte: przyjaciół można mieć wielu, tylko trzeba widzieć, którzy są prawdziwi! ;)
po piąte: warto mieć marzenia i dążyć do spełnienia ich...
* dawne dobre czasy. kiedy jeszcze bylismy normalni...
http://www.youtube.com/watch?v=6KJlcuXOkuA