Pamiętam te momenty..
Gdy wracałam z łazienki po kąpieli..
Tak bardzo mi się śpieszyło do Ciebie..
Byłam zziebnięta..
Wskakiwałam pod kołdrę i się wtulałam..
Ty odwzajemniałeś przytulanie..
Czułam ciepło Twojego ciała..
i chciałam zatrzymać wtedy czas..
Aby to trwało..
Tak mi było dobrze ..
Byłeś wyłącznie mój..
A bycie w Twoich objęciach było bezcenne..
Było to jedyne miejsce w którym byłam bezpieczna..
Zapytana: ,,Jakie miejsce chciałabyś odwiedzić ?.. "
Odpowiedzią jest: ,, Twoje ramiona.."