Uwielbiam ten stan, kiedy na nikim mi nie zależy, nie czekam na żadną wiadomość, nie myślę o nikim przed snem, że czuję strachu, że on zniknie. Wtedy dopiero czuję się bezpieczna.
Samotność nie jest wcale taka zła.. Ma swoje dobre i złe strony..
Jednak czasami brakuje tych dwóch dodatkowych ramion, w których kobieta czuje się inaczej.
Prawda jest taka,
że lotniska widziały więcej szczerych pocałunków niż ołtarze kościołów,
a ściany szpitali słyszały więcej prawdziwych modlitw,
niż ściany kościołów.
Powrót do Polski. :/ Znów to cholerne zdrowie. :/
Latanie od lekarza do lekarza.. :/
Brak słów.
Pozdrawiam.