"Nie zapomne
Nie zapomne chwili
Gdy sie przymierzalem jak to zrobic
Dokopac do zrodla prawdy ziarno wydobyc
Na swiatlo dzienne podbic serca
Tak by byly nie zmienne
W swej doskonalosci
Codziennie ludzie prosci
Te same klamstwa slysza
Wrogowie wciaz zle zycza
I na potkniecie licza twe
Tak mija im dzien za dniem
Oni sa prawdziwi?! Chyba snie
Nie zapomne
Nie za pomne tego widoku
Lasu rak jak w amoku
Wzorku zajaranych dzieciakow na koncercie
Elo elo czego moyna chciec wiecej?
Mlodzi ludzie ktorzy tej muzyce oddali serce
I dzieki niej odnaleyli w życiu miejsce
Dziel sie szczesciem masz przed soba lustro
Czuje radosc i energii mnostwo
Hemp Gru jest tu a wiec krusz to
Nie zapomne
Nie zapomne moich ludzi
Od domow z dala
Zamknieci jak zwierzeta
Co to k u r w a za kara?!
Czas zapierdala a jednak plynie wolno
Przyjdzie ten dzien i znow poczujesz wolnosc
My na okraglo podworka lawki bojo
I tu i tam trza dbac o reputacje swoja
Pozdrowki dla chlopakow
Ktorych zycie nie piesci
Nie zapomnialem czlowiek wierz mi
Elo junior BPP
Juz wkrotce
Dla tych ktorzy pamietali zawsze o mnie
Bede pamietal o Was nie zapomne
Dzieki za wsparcie i wszelka cierpliwosc
Tu w moim sercu ciagle kwitnie milosc
Wybor przyjaciol na jakosc nie na ilosc
Jeden za wszystkich czy radosc czy meka
Tym co odeszli na zawsze pamiec swieta
Dla ziomkow ktorych rece wiaza peta
Dla tych z ktorymi odpalam co dzien skreta
Zanurzam w sentymentach kobiecie mojej
Co pojdzie za mna w ogien
Pielgrzymki ktorej pokonuje droge
I Ciebie matko choc dzis widzimy sie tak rzadko
Jest Ci ciezko? Nigdy nikt nie mowil
Ze bedzie latwo ze zycie pojdzie gladko
Oddaje wam to bez wiekszych filozofii
O czym nie zapomne: chwile melancholii
Mam w reku zdjecie odchodze powoli
Ty nie zapominaj naprawde to nie boli..."