Nocny "przyjaciel..."
W nocy obudził mnie strach,
zły sen kazał się obudzić,
otwarłem oczy-całe we łzach,
i bardzo zacząłem sie smucić...
Sen jakby dalej trwał,
ten koszmar co w nocy budzi,
on wciąż chciał, bym się bał,
on tak co noc męczy ludzi...
I choćbym udawał, czy spał,
Ty i tak w tym śnie powrócisz,
I znów we łzach bede stał,
Gdy ty sie ode mnie odwrócisz...
tekst własny, prawa zastrzeżone