Mrr

Nie wiem jak "M" wytrzymałaś ten ból w tym miejcu jak robili Ci ten tatuaż, nie wierze, jest piękny!

Więc, nie wchodzę już na tego fbl. ale zrobiłam wyjątek. Ponieważ doszły mnie głosy, że jestem: suką, zdzirą, kretynką, idotką itp. i zostało to wywnioskowane przez osoby, które nigdy nie widziały mnie na oczy, nigdy ze mną nie rozmiawiały, nigdy nie pisały i wgl tylko stwierdziły to po samych zdj. NA SERIO?! Wiecie...ja Was pozdrawiam środkowym palcem...wiem, że wchodzicie na tego fbl, ale niestety już go nie prowadzę. Iż to jest albo zazdrość albo nie wiem co...już mi Was zrobiło się żal. Sorrki...Ogólnie wszystko się u mnie układa, wyczekuję soboty, już tak bardzo jej prawgnę wszystko się zmieni i będzie piękniejsze. Leżę od wt. w łóżku latam po lekarzach i chirurgach, moja kochana stopa, brzuch i nadgarstek, i loveeee. Misia tak samo zgonuje w łóżku jak ja, strasznie się o nią martwie nie wiem jak jej pomoc, nie mam jak...dopiero w sobotę. Przepraszam. Mam nadzieję, że to nic poważnego i Ci przejdzie... Teraz spadam zrobić sobie okład na nogę i rękę, wziąć tabletki, założyć nogę na pufy i mieć wyjebane pisząc smsy i czytając książke. Dziękuję, szyść.

Rozumiem, że interesujesz się moim życiem.

Przykro mi, że twoje jest tak beznadziejne.