Bo w RAdomiu zawsze się coś dzieje wbrew ogólnym "plotom" że to nuuudne miasto... ;) ja jakoś zawsze przywiozę jakąś fote.... chociaż taką jak ta - w sumie to moje pierwsze burzowe zdjęcie i nie do końca wiem jak je się robi... ;/ i w ogóle się wkurzałam bo mi aparat nie zbierał ostrości jak było ciemno;/ i tak na 150 fotek - ta jedna jest przyzwoita. nawet nie miłam czasu jej tknąć w żadnym programie- ale może to i dobrze.... wydaje mi się że ma swój klimat i że kadr jest do przyjęcia.... tylko te deruty cholerne...;./ ale one w okół chałpy są wszędzie więc nie dało się inaczej,....