Dziś dopiero zaczynam dzień, dokładniej część rozrywkową.
Nie mam więc co pisać...
Oto zdjęcie, które robiłam z nudów.
Skoro w zdjęciu *42* było 2 fajne, to w takim razie jak obiecałam postanawiam dołączyć fragment mojej książki .
Po powrocie wszystkie już byłyśmy szczęśliwe i obłożone masą toreb. Zakupy, można uznać za udane, a mnie za spóźnioną na trening. W wejściu do szkoły zobaczyłam Nathaniela.
- Na zakupy się poszło, a trening opuściło. Oj, nie ładnie.
- Tak wiem, ale spójrz. - Wyjęłam buty z siatki. - One mnie błagały Kup nas. Jak ja mogłabym im odmówić?
Jeśli będziecie chcieli nadal co jakiś czas jakiś fragmencik, to klikajcie fajne, bądź piszcie w komentarzu
~Charlie<3