Bo ten telefon tak ma! Że aż robisz taką minę jak Ja!
Wylewanie myśli. Cd. następuje.
Zaczynam pisać o studiach, ale zdaje mi się że to nie jest to co chciałam pisać. Kasuje.
Kolejny dzień. Twórczy. Lepszy. Widzę czasami jak On zaczyna myśleć o tym co będzie.
Chyba oboje do końca nie wiemy co będzie. Tworzymy plany. Spełniamy lub spełnimy już niedługo te i owe. Jestem strasznie zadowolona. Oboje zaczynamy panikować. Nie raz zastanowiłam się co się może się zepsuć. Zawaliłam już nie raz. Nadal jest obok. Łał. Po prostu łał.
Ta notka będzie swego rodzaju pamiątką. A jak coś się spieprzy to dopiszę tutaj to i owo.