" rozsypany cukier na kuchennych panelach,
bazgroły na rogu kartki, rozlana herbata...
Wszystko układa się w Twoje inicjały.. "
z osóbką na powyższym zdjeciu po szkole udałyśmy się do Katowic
nabyłyśmy nasze bileciki, d z i e s i ę ć dni! ;D
nie ważne, że do tej pory nie czuje nóg,
że policzki mnie nadal bolą xD
i cieszę się, że nie chodzę do Katowic do szkoły,
chyba bym w tych autobusach już całkowicie zamarzła.
pozdrawiam Asie, jedną i drugą! ;*
i jutrzejszą biologię i kokurs..
miłego wieczoru.